Aktualności

06.10.2010
puchar

2.10.2010 – Tor Poznań finałowa runda Driftingowych Mistrzostw Polski

W pierwszą sobotę października odbyła się finałowa runda Driftingowych Mistrzostw Polski. Do Poznania przyjechało kilku zagranicznych gości, ale tutaj zdecydowanie jakość miała większe znaczenie niż ilość. Odwiedziło nas 3 zawodników ze Skandynawii i jeden Australijczyk :) Australijczyk - Luke Fink, to jeden z najlepszych zawodników na świecie. W 2009 roku wygrał Australijską Serię, natomiast już rok później wygrał najlepszą europejską serię JDM ALLSTARS w Wielkiej Brytanii. Tutaj miał do dyspozycji samochód firmy Piloti o mocy ponad 300km. 

Niestety na tych zawodach zabrakło głównego sędziego Andy Jaenen. Przez cały sezon 2010 dowodził on składem sędziowskim. Teraz ze względu na zmianę terminu nie mógł być obecny, przez co skład sędziowski dostał się w ręce człowieka który popełniał błędy przez cały weekend. 

Pierwsze niespodzianki zaczęły się dziać w kwalifikacjach. Wyniki były zaskoczeniem dla wszystkich i tych którzy byli wysoko i tych którzy byli zdecydowanie za nisko. Ze względu na zagranicznych gości zawody odbyły się w formule TOP32. W pierwszej parze, co trudno było uznać za przypadek trafiłem właśnie Luke'a Finka. Prywatnie jesteśmy bardzo dobrymi kolegami i to właśnie ja namawiałem go na start w Polsce. Obaj byliśmy tą sytuacja mocno zawiedzeni. Wiedziałem, że jadę przeciwko zawodnikowi z dużo większym doświadczeniem i umiejętnościami ale w słabszym samochodzie. Po dwóch pierwszych przejazdach sędziowie zarządzili dogrywkę. Po dogrywce okazało się że przechodzę dalej!!! W opinii obserwatorów pojedynek był jednym z najlepszych z całych zawodów i gdyby nie dziwne kwalifikacje spotkalibyśmy się zdecydowanie dalej. 

W finałowej 16 po raz kolejny spotkaliśmy się z Piotrkiem Jankowskim. Okazało się, że dogrywka będzie niezbędna aby rozstrzygnąć ten pojedynek. Po dogrywce po której byłem przekonany, że przeszedłem dalej, po raz kolejny  zostałem zaskoczony.... Przegrałem. Piotrek ostatecznie zajął drugie miejsce, łatwo pokonując pozostałych przeciwników, ulegając jedynie Maćkowi Bochenkowi w finale. Trzecie miejsce zajął Paweł Trela. 

Dla mnie zawody zakończyły się na 16 miejscu, które w żaden sposób nie oddaje tego co działo się przez weekend. 

Tekst: Krzysztof „Tery” Terej

Puchary TEDEX - 2018
OLEJE TEDEX WRC Więcej »
« powrót do aktualności

Copyrights © Tedex S.A. ul. Człuchowska 68a, 01-360 Warszawa
wpisana do Rejestru Przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego przez Sąd Rejonowy dla m.st Warszawy w Warszawie, XIV Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000403921, NIP 9441506727, kapitał zakładowy 3.250.000 zł, w całości wpłacony.

Wykonanie i aktualizacja strony - EPC System