W miniony weekend do Olsztyna zawitali zawodnicy RPP, aby rywalizować w 4. eliminacji w tym sezonie – rajdzie Warmińskim. Z racji na zbliżającego się Rajdu Polski, w stolicy Warmi i Mazur pojawili się również zawodnicy ze ścisłej czołówki RSMP, którzy potraktowali ten start jako ostry trening. W klasie GOŚĆ rywalizowali m.in. Krzysztof Hołowczyc, Zbigniew Staniszewski czy Tomasz Kuchar.
Piękna słoneczna pogoda, malowniczo położony park serwisowy i wspaniałe szutry, te trzy rzeczy z pewnością oddają charakter rozegranego w okolicach Olsztyna rajdu Warmińskiego. Na kolejnej w tym sezonie eliminacji Rajdowego Pucharu Polski nie zabrakło oczywiście zawodników w barwach TEDEX WRC. Paweł Hankiewicz i Agnieszka Wierzchowska w Hondzie Civic, po pierwszym ukończonym rajdzie w tym roku, przystępowali do rywalizacji w roli faworytów. Ich głównymi konkurentami byli jak zawsze, startujący w barwach TEDEX WRC, liderzy klasyfikacji pucharowej Wojtek Chuchała i Ryszard Ciupka oraz Rafał Maliński.
Chwilę po 9.00 zawodnicy wyruszyli z parku serwisowego na składającą się z 4 odcinków specjalnych pierwszą pętlę rajdu. Nie minęło jednak 40 minut, jak dostaliśmy telefon od ekipy serwisowej, że na 1 odcinku Pawłowi i Agnieszce nawaliła skrzynia biegów. Udaliśmy się do nich, a na miejscu okazało się, że nie była to zwykła awaria skrzyni lecz wybuch, który całkowicie ją spustoszył. Nasza załoga, co jasne, była zdołowana, że po raz kolejny awaria wyklucza ich z rywalizacji. Sytuacja ta jednak potwierdziła tylko, że kołowe skrzynie biegów dedykowana do Hondy są generalnie wadliwe. To już badajże 7 taka skrzynia w tym sezonie, która uległa awarii. Niedługo po nas na miejsce dotarła laweta i właściwie z miejsca zabrała samochód do Bielska-Białej.
Rajd toczył się dalej własnym życiem i to dosłownie. Zawodnicy jechali, jednak o śledzeniu na bieżąco wyników rywalizacji można było zapomnieć. Doszło do takiej sytuacji, że ani po pierwszej pętli, ani po zakończeniu rajdu, przez dłuższy czas nie był znane wyniki. Widząc nieporadność organizatorów zawodnicy żartowali między sobą, że wyniki rajdu zostaną dosłane pocztą. Nie był to jednak jedyny "grzeszek" organizatorów. Do będących na OES-ach kibiców, zamiast aktualnych wyników, docierały wręcz groteskowe informacje, np. o Polonezie Trucku, który znalazł się na trasie jednego z odcinków… Czarę goryczy przelała sytuacja z Radkiem Typą. Zawodnik został pierwotnie zgłoszony w Mitsubishi Evo X, jednak tydzień przed rajdem nastąpiła korekta i ostatecznie miał on wystartować Mitsubishi Evo IX ze stajni Zbyszka Steca, tym którym do tej pory jeździł Sebastian Frycz. Z powodu zaniedbania organizatorów, którzy nie uwzględnili zmiany , Radek nie został dopuszczony do startu. Jak ćwierkają olsztyńskie wróble, po tej sytuacji nie obejdzie się bez poważnych konsekwencji personalnych wśród organizatorów.
Niedługo po odpadnięciu naszej załogi otrzymaliśmy informację, że Rafał Maliński zaliczył "rolkę" i również zakończył zmagania. Oznaczało to, że jeśli startujący w barwach TEDEX WRC Wojtek Chuchała osiągnie metę, to jeszcze bardziej powiększy przewagę nad konkurentami. I tak też się stało. Mimo że wyniki do końca były owiane tajemnicą, młody zawodnik z Bielska zajął 2 miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu, ustępując jedynie lokalnemu "matadorowi" Maćkowi Krzyszysze. Jednak wyniki są delikatnie mówiąc zastanawiające, ponieważ ZSS wprowadzał korekty do uzyskanych przez zawodników czasów. Nie mniej jednak popularny "Siemanko" zainkasował koleje 12 punktów i ma ich już 54. Gratulacje!!
W klasie GOŚĆ do ostatniego odcinka trwała zażarta walka pomiędzy dwoma lokalnymi zawodnikami – Krzysztofem Hołowczycem w Peugocie 207 S2000 oraz Zbigniewem Staniszewskim w wysłużonym Evo IX. Ostatecznie zwycięsko z tego pojedynku wyszedł Hołowczyc, wyprzedzając konkurenta o nieco ponad 6 sekund. Panowie spotkają się ponowie na rajdzie Polskim, będzie okazja do rewanżu. Ładnie dla oka jechał Tomasz Kuchar, który uplasował się na 3 miejscu, 17 sekund za zwycięzcą.
Rajd Warmiński Anno Domini 2010 przejdzie do historii jako rajd problemów organizacyjnych i nie odpuszczającego pecha. Do końca sezonu jeszcze jednak wiele eliminacji. Liczymy na to, że załoga TEDEX WRC Rally Team Hankiewicz/Wierzchowska pokaże jeszcze na co ich stać.
Już za tydzień największe wydarzenie w polskim kalendarzu rajdowym – Rajd Polski, gdzie jednym z faworytów będzie startujący w barwach TEDEX WRC Brian Bouffier. Zawodnicy RPP wrócą do rywalizacji w połowie lipca na rajdzie Krakowskim. Do zobaczenia!
Tekst: Rafał Proskura
OLEJE TEDEX WRC | Więcej » |
Oleje silnikowe
Oleje przekladniowe
Gear Power RLS 75W140 | Gear Power CLS 75W90 | Gear MAX 90 LS | ATF Racing
Inne produkty firmy Tedex
Copyrights © Tedex S.A. ul. Człuchowska 68a, 01-360 Warszawa
wpisana do Rejestru Przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego przez Sąd Rejonowy dla m.st Warszawy w Warszawie, XIV Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem
KRS 0000403921, NIP 9441506727, kapitał zakładowy 3.250.000 zł, w całości wpłacony.
Wykonanie i aktualizacja strony - EPC System